wtorek, 25 lutego 2014

Rozdział 25 cześć.1

- Idź się umaluj i pójdziemy na kawę hmm ?? - podniosła do góry jedną brew Milena, ja tylko pokiwałam i poszłam do łazienki
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
* Justin
Jak ja tęsknie za Mają. Jest to drugi koncert w miesięcznej trasie koncertowej, a ja już tęsknie. Brakuje mi jej uśmiechu, tych tekstów z nieba wziętych i oczywiście jej ust. One są takie miękkie, jak piórko i ten smak truskawek na jej ustach, no po prostu bajka.
* Maja
Z Justinem nam się układa jak najlepiej, trochę się kłócimy ale później się godzimy. Gadamy codziennie skaypie. Brakuje mi go, jego Kocham Cię wyszeptanego w moje ucho, tych jego przytulanek i jego zapachu. Myślę o nim cały czas, czy dobrze się odżywia, czy mnie nie zdradza itd. mogłabym wymieniać bez końca. Dowiedziałam się dzisiaj od Diany że Justin ma dzisiaj podpisywanie płyt w po bliższym mieście, więc pojadę do niego. Założyłam moje Maxy, z tyłu w kieszeni schowałam telefon i słuchawki, w rękę wzięłam swoje kluczyki od auta i wyszłam. Mama gdy dowiedziała się że zdałam na prawo jazdy, poszła mi kupić auto. Jest kochana ale nie trza było, sama bym na nie zapracowała. Weszłam do auta i ruszyłam, czekam mnie godzinna jazda. W samochodzie śpiewałam wymachiwałam rękoma i robiłam co mi się żyźnie podoba. Dojechałam tam na godzinę 13:45. Spora grupka ludzi czekała ustawiona gęsiego na swoją kolej, założyłam swoje okulary, żeby Jus mnie nie rozpoznał i ustawiłam się w kolejce. Czekałam bardzo długo już miałam zrezygnować ale się powstrzymałam, nagle usłyszałam głośne słowa ,, Następna ,, , zobaczyłam go uśmiechniętego, kochającego, wsłuchującego się w każde słowa wypowiadane przez jego fanki, tak to jest mój Justin. Chciałam na niego skoczyć i się przytulić, ale zostałabym wyprowadzona. Byłam tak blisko niego aż wypadło że moja teraz kolej.
- Dla kogo ?? - spytał uśmiechnięty nawet na mnie nie patrząc
- Dla Mai twojej największej fance i najukochańszej dziewczynie - powiedziałam z bananem na ustach
- Maja ? - spytała wstając
- Nie duch - zaśmiałam się i ściągnęłam okulary. Justin wyszedł do mnie i namiętnie mnie pocałował. Oderwaliśmy się od siebie jak wszystkie jego fanki zaczęły krzyczeć ,, uuuu ,,. Jak ja kocham te dziewczyny. Justin zaprowadził mnie do Pattie, Austin, Ryana i dzieciaków, powiedział żebym na niego poczekała. Gdy tylko weszłam Jazzy rzuciła się na mnie i pocałowała mnie w policzek.
- Jak tam księżniczko ?? - spytałam
- Dobrze
- A gdzie jest twój braciszek ??
- Tu jestem !! - z pod stołu wyskoczył Jaxon
- Cześć maluchu
- Hej
Zdjęłam Jazzy ze swoich rąk i poszłam do Pattie przywitać się, a potem do chłopaków.
- Maju twoja mama znalazła już dom dla siebie ? - spytała Pattie
- Nie jeszcze, szuka ciągle, raz są za drogie, raz za dużo remontu, a raz za małe - uśmiechnęłam się do niej - A jak nic nie znajdzie do końca lipca to zostaje u nas na zawsze
- A to dobrze ?
- Dla mnie tak, bo dziewczyny chcą się wyprowadzić do chłopaków, Justin ma w planach żebym się do niego wprowadziła i komu ja ten dom dam, nie zostawię na pastwę losu go
- No prawda. Justin ma w planach żebyś ty się do niego wprowadziła ??
- Tak coś tam wspominał że jak przyjedzie to będę mogła się wprowadzać ale nie wiem czy tego chcę, jak on wyjedzie to ja sama w takim wielkim domu, bym się trochę bała, ale też jest lepszy punkt że kilka kroków dalej jest mama albo jej nie będzie - uśmiechnęłam się ponuro
- Justin ma tyle planów do zrealizowania żeby on się już gubi w tym
- Kto się gubi ??- spytał mój mężczyzna wchodząc do pokoju
- Nikt - powiedziała Pattie od razu i puściła mi oczko - To my was zostawimy, tylko nie za głośno - wzięła dzieci za rękę i wyszła.
- Mamo - wykrzyknął Jus. Gdy tylko drzwi za Pattie się zamknęły, mój chłopak wpił się w moje usta.
- Jak mi cię brakowało - powiedział gdy się od mnie oderwał
- Mi ciebie też - uśmiechnęłam się, a on pocałował mnie w czoło
- Kocham Cię - powiedziałam i usiadłam na fotelu, a ten chciał mi na kolanach usiądź
- Kochanie chyba cię pogrzało że usiądziesz mi na kolanach - zaśmiałam się
- To ja usiądę na fotelu, a ty mi na kolanach 
- To już co innego - zaśmiałam się
Przez dokładnie 2 godziny gadaliśmy o niczym. Justin cały czas powtarzał mi jak bardzo mnie kocha i że jestem dla niego wszystkim. Mój chłopak musiał już jechać pożegnałam się z nim i poszłam do mojego auta. W przeciągu 40 minut byłam u siebie w domu. Weszłam i pierwsze co zrobiłam poszłam do kuchni bo byłam bardzo głodna. Na blacie kuchennym zauważyłam karteczkę. Wzięłam ją do ręki i zaczęłam ją czytać
- Maja pojechaliśmy z twoją mamą pooglądać domy nie wiem kiedy będziemy, w mikrofali masz obiad odgrzej sobie / Diana, Milena, Mama i Kuba
- Pięknie - pomyślałam sobie - a ja chciałam z kimś pogadać
Odgrzałam sobie obiad i poszłam na górę. Weszłam na laptopa i zaczęłam przeglądać portale plotkarskie. Nagle zauważyłam coś o Justinie. Szybko weszłam i zaczęłam czytać. ,, Mamy wieści
!! Nastoletni Justin Bieber znów jest z swoją byłą dziewczyną Mają, widzieliśmy ich dzisiaj jak spacerowali po parku trzymając się za rączkę. Zobaczymy na jak długo. ,, Jak przeczytałam te cztery ostatnie słowa, aż się we mnie zagotował. Co oni sobie myślą. Od razu wyłączyłam laptopa i poszłam na dół, bo usłyszałam trzaśnięcie drzwiami.
- Mamo ! - zaczęłam wołać. Zaczęłam je szukać w kuchni ale nikogo nie było. Odwróciłam się, a przed mną stali ....
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej kochani !!!
Już się nie mogłam doczekać kiedy dodam tą część, zrobiłam tak ponieważ byłby on bardzo krótki a tak to będziecie mieli dalszą część. Jutro nasz Justin będzie miał 20 lat. Kurde ale on już stary ale i tak dalej będę go kochać. W poniedziałek do szkoły, już po feriach -,- masakra ja nie chcę, chcę zostać w Niemczech. Mam masę pomysłów, także do następnego. KOCHAM WAS :**
8 KOMENTARZY = ROZDZIAŁ


7 komentarzy:

  1. Jejuuu, Przepraszam nie widziałam tego rozdziału :) Zajebistyy :D Tak jak zawsze ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Uhuhu ciekawe kto tam stał ;3 Czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG *.* Mega <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity *o* nie mogę się doczekać nn :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebisty <333 Czekam nn :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę nie zawieszaj bloga i pisz dalej <3 kochamy cię :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny czekamy na następny <3

    OdpowiedzUsuń